Popularnie nazywany drzewkiem szczęścia, grubosz bonsai jest bardzo często spotykaną rośliną w polskich domach. Najpopularniejszą odmianą jest grubosz owalny, który zastąpił grubosza drzewiastego. Jest to mało wymagająca roślinka, która nie sprawia problemów nawet niedoświadczonym florystom. Nie wymaga częstego podlewania, a wręcz przeciwnie, nie lubi zbyt dużego nawodnienia. Podlewać grubosza należy wtedy, gdy ziemia przeschnie. Trzeba również pamiętać o usunięciu wody z podstawki, aby zapobiec gniciu korzeni. Najlepiej rozwija się w nasłonecznionych miejscach, co jest oczywiste gdyż pochodzi z Afryki Południowej. W okresie letnim można roślinkę wystawić na taras bądź balkon. Grubosze zimujemy w domu, najlepiej na parapecie po południowej stronie domu. Pomimo niewielkich wymagań odpłaca się ślicznym wyglądem, żywym kolorem liści, które w kształcie przypominają monety (stąd jego inna nazwa – drzewko pieniędzy). W warunkach domowych może osiągać nawet 1 metr wysokości. Rośnie jednak dosyć wolno, aczkolwiek przy prawidłowej pielęgnacji można dosyć szybko obserwować jego wzrost. Ponieważ po każdym przycięciu wypuszcza dwa nowe listki, jest często wybierany przez początkujących miłośników bonsai jako tańsza i łatwiejsza w pielęgnacji alternatywa. Dorosła roślina kwitnie wypuszczając powyżej pędów drobne białe kwiatki. Kwitnieniu sprzyja wystawianie grubosza na zewnątrz. Ważne jest również prawidłowe nawożenie grubosza. Robimy to raz w miesiącu poczynając od wiosny a kończąc na jesieni. Najlepiej sprawdzą się gotowe nawozy przygotowane specjalnie do nawożenia sukulentów. Drzewko szczęścia przesadzamy raczej rzadko, co 2-3 lata, kiedy jego korzenie przestają mieścić się w doniczce. Grubosze są bardzo łatwe w rozmnażaniu, można to zrobić nawet z pojedynczego listka, którego wkładamy do pojemnika z wodą, a gdy wypuści korzenie, sadzimy w odpowiednim podłożu. Najlepiej sprawdzi się specjalistyczne podłoże dla kaktusów, gdyż charakteryzuje się wysoką przepuszczalnością, której wymaga grubosz.
