Chyba wszyscy lubimy się na na czas rozsiąść przed telewizorem, oraz obejrzeć jakiś ciekawy program. W obecnych czasach mamy naprawdę mnóstwo programów, które oferują dla nas coraz ciekawsze pozycje. Czas na oglądanie tv mam wyłącznie wieczorem, ale to właśnie wtedy puszczane są najlepsze materiały, czy też filmy. Ostatnio rzucił mi się w oczy bardzo ciekawy program, w którym to bardzo znana kucharka i restauratorka, próbowała przywrócić lokalowi dawny blask i sprawić, że klienci będą chcieli tam wciąż przychodzić. W obecnych czasach powstaje naprawdę sporo luksusowych knajp i te, które nie mają pomysłu zostają zdecydowanie w tyle. Trzeba się więc mocno postarać, by zostać na rynku na dłużej i by ludzie chcieli u nas jeść.
Celem programu, który dane mi było oglądać, było właśnie zmienienie wnętrza i części personelu, oraz potraw w menu. Miało to pozwolić przynieść sukces i sprawić, że ludzie będą chcieli przychodzić tam codziennie na obiad, bądź zostać i obejrzeć jakiś mecz. Pani prowadząca zmiany powiedziała nawet w jednym momencie, że lokal wygląda jak rejestracja na zabytek, a nie coś, co ma gościć tu i karmić ludzi. Widać było lekkie przejęcie na twarzach pań, który były tam kucharkami, oraz na twarzy właścicielki lokalu. Jednakże wiedziały one, że nasłuchają się sporo, gdyż lokal był naprawdę w tragicznym stanie i to one same zgłosiły go do programu, tak by dać sobie pomóc i by ktoś podał im rękę.
Z pomocą przyszła właśnie cała ekipa telewizyjna i prowadząca show i zaczęły się zmiany. Widać było codziennie, że prace idą do przodu i że w ludziach widać coraz większy zapał. Rozpoczęto od zmiany firanek, oraz od tego by wymienić stoły i krzesła. Poprzednie wyglądały bowiem jak prawdziwy antyk i wstyd było na nie patrzeć. Z zamiaru miała to być bowiem nowoczesna knajpa, a nie taka w stylu retro. Już po pierwszym dniu i małych zmianach było widać powiew świeżości i że coś dobrego zaczęło się tam dziać. Były to jednak dopiero początki i najważniejsze było przed paniami w lokalu i przed telewidzami. W kolejnym wejściu zobaczyliśmy znaną restauratorkę, która kazała wymienić całe menu, które po prostu jej nie posmakowało. Stwierdziła, że za mało w nim szaleństwa i że potrawy są nudne.
Panie i mąż właścicielki słuchali się każdego słowa bardziej doświadczonej osoby i robili wszystko, co miała w planie. Była w końcu specjalistką w tym aspekcie, a oni sami poprosili ją o pomoc. Trzeba więc było zdać się na nią i spróbować zrobić to tak, jak zaplanowała. W kolejnym wejściu kamery zauważyliśmy, że panie gotują nowe potrawy i że w restauracji pojawiają się pierwsi goście. Nastąpiło bowiem otwarcie i zostało zaproszone wiele osób, które mogły zjeść za darmo i sprawdzić, czy czuć różnicę na tle poprzedniego miejsca. Było ją czuć wyraźnie i do lokalu zaczęły przychodzić kolejne mocno zachęcone osoby. Jak wiadomo nie ma lepszego wabika na ludzi, niż polecenie ze strony innych osób. Interes zaczął się kręcić, a właścicielka z łzami w oczach dziękowała restauratorce.
