Karaluchy to ciekawe stworzenia, które potrafią przystosować się do każdych nieomal warunków, są odporne na duże dawki promieniowania, a jednocześnie nie cieszą się aprobatą ludzi – budzą zazwyczaj odrazę i obrzydzenie. Jednak mogą okazać się również w pewnej mierze istotami przydatnymi dla człowieka, jeśli powodzeniem zakończą się eksperymenty i badania grupy amerykańskich naukowców. Tworzą oni obecnie pewnego rodzaju karalucha-cyborga, w ten sposób, że na grzbiecie karalucha montują urządzenie elektroniczne, prostej budowy w postaci obwodu elektronicznego, który pozwala niejako sterować ruchami karalucha, nakazując mu na przykład poruszanie się w określonym kierunku i omijanie przeszkód. Naukowcy uważają, że po pomyślnej serii testów takiego dziwnego urządzenia i żywego karalucha można wykorzystywać będzie takiego cyborga w ratownictwie, w sytuacjach, gdzie nie ma możliwości dotarcia na przykład do uwięzionych ludzi – taki karaluch przecież dzięki swoim rozmiarom i żywotności dotrze prawie wszędzie.
